środa, 25 kwietnia 2012

Przepiśnik

Witajcie!
Dzisiaj na tapecie przepiśnik, dawno ich nie robiłam, te które miałam, już się rozeszły...


Bindownicy jeszcze nie posiadam (ale kto wie, może wkrótce sprawie sobie z okazji minionych urodzin:), więc złączony kółeczkami, ma to również swój urok, prawda?


Napis z craftfuna pomalowany na czerwono, pociągnięty dodatkowo glossy accents.


sztućce również stamtąd, potuszowałam same brzegi resztkami złotego tuszu i nabłyszczyłam.


W środku wkłady do segregatora (50 sztuk chyba), całość przewiązana wstążeczką.


Okładki okleiłam papierami z Galerii Papieru (Herbatka dla dwojga), świetnie się ze sobą komponują i rewelacyjnie nadają się do kuchennej twórczości.

sobota, 21 kwietnia 2012

Pomarańcz i czerń

Właśnie ruszyło kolejne craftfunowe wyzwanie, tym razem kolorystyczne: pomarańcz, czerń oraz biel, czyli barwy sklepu. Tak wygląda moja propozycja:


Zajrzyjcie też na firmowego bloga, żeby zobaczyć, jak fantastycznie energetyczne prace wykonały pozostałe dziewczyny!


Zachęcam Was również do spróbowania swoich sił w tym wyzwaniu, bo oprócz dobrej zabawy można wzbogacić się o niezły zestaw tekturek!




I'm entering this birthday card into:
the Stampalot April Challenge - Happy Birthday
and BMC # 35 P = Punkte/Perlen

środa, 18 kwietnia 2012

Trochę czerni...

na kartce chyba nie zaszkodzi... Kolor ten kojarzy się zazwyczaj z czymś smutnym, ale myślę, że dodaje również elegancji.


Udało mi się wygrać wyzwanie w Rapakivi i moim zadaniem było wyznaczenie kolejnego. Na przekór wszechobecnym wiosenno-wielkanocnym pastelom zaproponowałam stworzenie pracy z użyciem koloru czarnego i embossingu na zimno (wytłaczania). Oto moja propozycja: trochę embossingu na ciepło i na zimno, dwa wykrojnikowe elementy oraz tekturowe narożniki barokowe z craftfuna potraktowane resztkami czarnego tuszu i preparatem spękającym.


Jak Wam się podoba? Czy nie przesadziłam z tą czernią?

Karteczkę zgłaszam oczywiscie na wyzwanie #4 w Rapakivi

Pozdrawiam

środa, 11 kwietnia 2012

Urodzinowa kopertówka

Po świątecznym kartkowaniu znudziły mi się już trochę tradycyjne formy, więc postanowiłam zrobić coś innego - kopertówkę. Wykonanie takiej kartki jest łatwe i przyjemne: wystarczy odpowiednio złożyć i skleić arkusz papieru,

przyozdobić koronką, kwiatkami, listkami, zawijaskami  i tym, co kto ma jeszcze pod ręką,


do środka włożyć odpowiednio przycięty delikatnie przyozdobiony karnecik na życzenia,


całość przewiązać wstążką i gotowe!


Szczerze mówiąc, wbrew pozorom wykonanie tego rodzaju kartki naprawdę nie zajmuje dużo czasu, jeżeli mamy dobrane kolorystycznie dodatki wystarczy je tylko odpowiednio zakomponować!  

Kopertówkę chyba można zaliczyć do kartek o nietypowym kształcie, więc zgłaszam ja na wyzwanie # 3 do Magicznej Kartki 

Die Umschlagkarte moechte ich auch bei Fairy Tale Challenge # 38 anmelden

sobota, 7 kwietnia 2012

Radosnych Świąt!

Jeszcze jedna seria kartek podobnych do poprzednich, wykonana tym razem na moje własne potrzeby, mam nadzieję, że wszystkie dotarły na czas do adresatów, których serdecznie pozdrawiam:)


W tym jedna w wersji eksportowej:

Zglaszam ją na Fairy Tale Challenge Blog - Anything Goes
oraz Take time For You # 64

Kochani! 
Życzę Wam, aby Święta Zmartwychwstania Pańskiego przyniosły Wam miłość, radość oraz pokój nie tylko przez te dwa dni, ale na każdy kolejny dzień!

czwartek, 5 kwietnia 2012

Bez jaj...

W tym roku jakoś wyjątkowo mało czasu miałam na produkcję kartek świątecznych, więc powstało kilka prostych i szybkich, te akurat na zamówienie teściowej...





Pozdrawiam

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Ażurowa pisanka

Tekturowe jajo z craftfuna trochę przyozdobione zawisło na moim oknie w kuchni (nad doniczkami)


Zgłaszam je na wielkanocne wyzwanie w UHK
i na Fairy Tale Challenge Blog - Everything Goes

niedziela, 1 kwietnia 2012

Mini ogródek

Lubię mieć pod ręką świeże zioła, więc zasiałam sobie w doniczkach na parapecie: oregano, pietruszkę, bazylię (właśnie wzeszła, na pozostałe czekam cierpliwie:) oraz posadziłam dymkę, która rośnie jak szalona!
Doniczki oczywiście zdekupażowane, żeby było wiadomo, gdzie się czego spodziewać! Motywy z tych samych serwetek wykorzystałam kiedyś do ozdobienia pojemników na suche przyprawy - stoją na drugim parapecie.


Przy okazji pokażę Wam jeszcze mój bukiet zaaranżowany na gałązkach derenia, który właśnie zaczął wypuszczać listki...