środa, 28 grudnia 2011

Fiołki...

zakwitły u mnie, bo dość już mam zimy, a właściwie jej braku! Próbowałam ją przywołać na wszelkie możliwe sposoby, ale moje śnieżne kartki nic nie zdziałały. Do wiosny też jeszcze bardzo daleko, śnieg pewnie do kwietnia albo maja będzie leżał, skoro do tej pory jeszcze nie spadł, więc nacieszmy chociaż oko papierowymi kwiatkami...
 Obrazek z zestawu nostalgicznych tagów zdobytych w Niemczech, tekturowe zawijaski z craftfuna lekko potuszowałam brązowym bardzo już zużytym Cat's Eye'm, fiołki uformowałam z papierowych kwiatków, przymocowałam je żółtymi ćwiekami.

2 komentarze:

  1. śliczne kolorki!:)

    wspaniałych twórczych dni w nadchodzącym nowym roku!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow this is so beautiful Natka, so delicate and vintage feeling...I hope you had a fantastic Christmas and I wish you and your loved ones health, wealth and happiness for 2012
    Mina xxx

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa!
Danke fuer die netten Worte!