wtorek, 21 grudnia 2010

Dla Carmen



Córka Marzenki, Carmen, ma zaraz po świętach urodziny, wybrałam więc dla niej ognistoczerwoną (pasującą do imienia!), kiedyś już zrobioną kartkę (z użyciem papieru, z którego kiedyś zrobiłam dla niej literki). Musiałam dorobić tylko opakowanie. Ponieważ wykonanie zwykłej kopertówki zajmuje mi zwykle trochę czasu, postanowiłam zrobić szybko z kawałków tapety (na szczęście miałam w pasujących kolorkach) torebkę a la kopertówkę i dołączyłam do tego zrobiony wcześniej (również pasujący kolorystycznie breloczek). Wszystko dotarło wczoraj i jak się dowiedziałam, bardzo się podoba, a carmen ma dostać pod choinkę nowy telefon, więc zawieszka jest jak najbardziej na miejscu....

4 komentarze:

  1. dziwne nie jest, ze się podoba ;) mi tez się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za udział w zabawie :) W takim razie może trafi notesik w Twoje łapki :) POzdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna jest ta karteczka a kwiatuszek mnie zachwyca doszczętnie!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za miłe słowa!
Danke fuer die netten Worte!